się przydały. Aktualnie nie mam posadzonego szczypiorku ani koperku żeby można je było do nich wbić i opisać, więc aby pokazać wam jak wyszło, użyłam mojego Hiacynta do sesji zdjęciowej:) Oto jak prezentują się tabliczki:)
Tabliczki są w różnych kształtach
CO o nich myślicie, przydadzą się?
Na koniec kochani pochwalę się wam jeszcze materiałem który ostatnio zamówiłam, a który pomogliście mi wybrać na FB. Zdecydowaliście że ptaszki będą pasowały do mojej walizki, i to był strzał w dziesiątkę!
Materiał jest świetny a kolory bardzo intensywne. Już nie mogę doczekać się efektu końcowego.
....a tak przy okazji, kupiłyście już nowe wydanie Magazynu M jak Mieszkanie!
Jeśli nie to biegiem do sklepu!!!!
Udanego weekendu wam życzę i dużo słoneczka
Fajne te tabliczki :-) I ozdobne i praktyczne :) A hiacynt śliczny i pewnie mega pachnący :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Tabliczki polecam zrobić, przydadzą się na pewno! a Hiacynt pachniał cudnie
UsuńMam w domu serduszko na patyku i farbę tablicową, chyba skorzystam z Twojego pomysłu!
OdpowiedzUsuńWyszło praktycznie i estetycznie!
A ptaszki słodkie!
M :)
Polecam! Takie tabliczki zawsze się przydadzą ;) pozdrawiam!
Usuńfajne:) pewnie, że się przyda- takie rzeczy zawsze się nam"kobietom" przydają:P
OdpowiedzUsuńdokładnie Marta! nam kobietą zawsze wszystko się przyda hihi :P
UsuńBardzo praktyczne, dobry pomysł z farbą bo napisy można w każdym momencie zmienić :) Mój mąż na takich tabliczkach na pewno by pisał...podlej mnie :) bo ja zawsze o tym zapominam :)
OdpowiedzUsuńhihi ja właśnie robiłam to z myślą o szczypiorku mięcie czy bazylii ale najpierw musze je kupić albo zasadzić :P i dokładnie zawsze można zmieniać napisy;)
Usuńfajnie wyglądają:))
OdpowiedzUsuńTabliczki świetne! Przydadzą się na pewno :)
OdpowiedzUsuńOj przydałyby mi się takie tabliczki!! :)
OdpowiedzUsuń