Jak ten czas szybko leci... mamy już Listopad!
Święta już co raz bliżej, a za oknami jak na razie mamy piękną pogodę (przynajmniej u nas na śląsku). Jak dla mnie mogło by być tak cały czas... wystarczyłoby tylko troszkę śniegu na wigilię.
Nie przepadam za zimą... Brrrrrr... jestem strasznym zmarzluchem..hihi
Od dziś możemy zacząć odliczanie do KIERMASZU ŚWIĄTECZNEGO w którym biorę udział
14 GRUDNIA! w Willi Słonecznej w Dębowcu. Zapraszam już teraz!
Zostało jeszcze...
trwa inicjalizacja, prosze czekac...Gry
ale przejdźmy do rzeczy...mam dla was nowiutkie szkatułki, bardzooo świąteczne.
aaa w szkatułce mała niespodzianka...Mikołajowe Mydełko!
Podobają się...?!
bardzo!!renifery de best!!
OdpowiedzUsuńo tak, renifery są super, ale sowy w tych czapach i szalikach czy nie są słodkie?
OdpowiedzUsuńfajniutkie:))
OdpowiedzUsuńFantastyczne!
OdpowiedzUsuńJak jest zrobiona pokrywka białego pudełeczka?
OdpowiedzUsuńchodzi ci o sówki? :) Jeśli tak to użyłam serwetki z http://www.sklep.inspirello.pl/ znajdziecie tam mnóstwo świątecznych motywów. + dodałam drewienko w kształcie śnieżek potem parę chlapnięć i gotowe ;)
UsuńŚliczne te pudełeczka i te sówki jakże słodkie!:)) Jeśli chodzi zaś o kiermasze świąteczne, to zdecydowanie uwielbiam:) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńO! Dziękuję że zawitałaś do mnie ;)
UsuńJuż pisałam Ci na FB, ale bardzo chętnie się powtórzę:super efekt, sówki + drewniane dekory :D
OdpowiedzUsuńMożesz powtarzać i powtarzać... hihi DZIEKUJE!
UsuńŚwietne skrzyneczki :) sówki boskie a no i jest renifer z czerwonym noskiem :D
OdpowiedzUsuńsówki są cudowne, uwielbiam ! :)
OdpowiedzUsuń